top of page

Orka na ugorze czy stukanie oklepanych frazesów jedną dłonią? O copywritingu w agencji PR

Zaktualizowano: 23 lis 2023

Pisanie to praca. Nie jest to romantyczne „życie z wyobraźnią”, to ciężka praca przy biurku.

Stephen King

Napisanie efektownego, efektownego (nie mylić z efekciarskim) tekstu copywriterskiego to znacznie więcej niż kilka godzin stukania w klawiaturę. Profesjonalne podejście rozpoczyna się od dogłębnej analizy problemu, researchu i zrozumienia potrzeb klienta. Agencje PR inwestują czas w zrozumienie branży, w której klient pracuje, znajomość konkurencji i celów, zanim osoba namaszczona na opiekuna klienta przystąpi do pisania tekstu. To właśnie te staranne przygotowania stanowią fundament dobrego i sążnistego materiału dla prasy, a tenże jest jednym z filarów udanej kampanii medialnej.


Stukanie frazesów czy orka na ugorze

Ale zacznijmy od początku. Czy tworzenie tekstów – generalnie – rozumiane jako zawód, pomysł na ścieżkę kariery, to ciężka profesja? Sam Hemingway mawiał, że pisanie jest łatwe - wystarczy usiąść przy maszynie do pisania. Ale ten Sam Hemingway (nie Taco, Ernest) zaraz potem dodawał, że na kartkę trzeba wlać swoją krew. I to mówi już więcej o trudzie copywritera.


Kto za mniej?

Wysoka jakość tekstu to nie luksus. To fundamentalna wartość, która zawsze przynosi zwrot z inwestycji. Do agencji często zgłaszają klienci niezadowoleni z tekstów pisanych przez ich własnych pracowników, którzy mają na głowie multum innych obowiązków Zdarza się też, też, że copywriterzy zatrudniani do napisania jednego, konkretnego tekstu obiecują zlecającemu szybkie i tanie rozwiązania, ale nie dostarczają oczekiwanej jakości; mówiąc kolokwialnie – nie dowożą. Tworzenie tekstu, bez względu na to, czy będzie to komunikat prasowy dla ściśle sprecyzowanego profilu mediów, czy duży, płatny artykuł w gazecie ogólnopolskiej, to nie tylko transmisja myśli na papier, to także proces, który wymaga staranności, wiedzy i zaangażowania.


Co dwie-trzy pary oczu, to nie jedna


Profesjonalni copywriterzy w agencjach PR nie tylko piszą teksty, ale także poddają je dokładnej redakcji i korekcie. Każdy szczegół jest analizowany, a nieścisłości i błędy eliminowane. Wszystko po to, aby tekst był nie tylko atrakcyjny, ale także logiczny i skuteczny w przekazywaniu wiadomości. Powszechną praktyką jest, że osoba pisząca tekst pokazuje go członkom zespołu, którzy zgłaszają swoje uwagi. Myślicie, że tego tekstu przed publikacją nie czytał nikt z N42? Wolne żarty! Uwagi od innych z teamu są brane pod uwagę, nanoszone, autor robi korektę i dopiero potem wysyła pierwszy draft tekstu. Do którego klient ma zawsze swoje uwagi. Przyjmuje się zazwyczaj, że klient dwukrotnie robi uwagi przed ostateczną wersją.


Relacje z mediami

Agencje PR nie kończą swojej roli na napisaniu tekstu. To dopiero początek. Następnie przychodzi czas na jego sprzedaż i dystrybucję do konkretnych mediów. Agencje mają swoje budowane często latami i na bieżąco aktualizowane bazy mediów, a także już zbudowane relacje z redaktorami i dziennikarzami, co ułatwia sprzedanie treści w odpowiednich miejscach i mediach. To gwarantuje, że tekst dociera do właściwej grupy odbiorców. Praktyka, którą przyjęliśmy w N42 wygląda tak, że opiekunowie klientów

proszą osoby z teamu, które mają dobre relacje z konkretnymi mediami, by ci osobiście odezwali do znajomych redaktorów z propozycją publikacji. W N42 pracują ludzie z bogatym dorobkiem zarówno PR-owym, ale też dziennikarskim. Byłemu dziennikarzowi zawsze prościej jest zapewnić publikacje w redakcji, której sam był kiedyś członkiem.

Wartość profesjonalizmu / Ile kosztuje profesjonalizm?

Firma wybierając agencję PR ma gwarancję jakości i pełnego wsparcia w procesie komunikacji zewnętrznej. To inwestycja, w profesjonalizm, staranność i skuteczność działań. A te, jak wiadomo, stanowią klucz do osiągnięcia celów komunikacyjnych i biznesowych.

copyright N42 Sp. z o.o.

bottom of page